niedziela, maja 02, 2010

144. Święta Tereska - cytaty.

Skończyłam czytać Dzieje duszy, więc podręczę Was trochę cytatami z tejże książki.

Panie, jestem za mała, by nakarmić twe dzieci; jeśli chcesz dawać im przeze mnie to, co każdemu jest potrzebne, napełnij moją małą dłoń Twoimi skarbami, a ja pozostając w Twych ramionach i nie odwracając głowy, będę obdarzać duszę, która do mnie przyjdzie.

Jezu, przebacz mi, jeśli mówię rzeczy, których mówić się nie godzi; chcę Ciebie rozradować i pocieszyć.

Ona [Najświętsza Panna] jest bardziej Matką niż Królową! Nie trzeba myśleć, że z powodu swego uprzywilejowanego stanowiska blaskiem swym zaćmiewa wszystkich Świętych, jak wschodzące słońce zaćmiewa gwiazdy. Mój Boże, jakie to dziwne! Matka miałaby umniejszać chwałę swych dziatek! Ja myślę zupełnie przeciwnie; wierzę, że Ona właśnie pomnaża chwałę wybrańców nieba... Dziewica Maryja! jak prostym wydaje mi się Jej życie!

Pewnego dnia prosiła matkę przeoryszę:
"O Matko, proszę, pozwól mi umrzeć... Pozwól ofiarować życie moje na tę intencję..."
A gdy tego pozwolenia odmówiono jej:
"A więc dobrze - dodała - wiem, że w tej chwili Pan Bóg tak pragnie maleńkiego grona winnego, że skoro nikt Mu go dać nie chce, będzie zmuszony przyjść i ukraść je... O nic nie chcę prosić dla siebie, byłoby to opuścić moją drogę zdania się na wolę Bożę, proszę tylko Najświętszą Pannę, by przypomniała swemu Jezusowi, iż sam nazwał się Złodziejem w Ewangelii świętej, niech więc nie zapomni przyjść, by mnie ukraść".

(...) nic tak nie sprawia mi małych radości, jak małe przykrości.

 - Co siostra robi - zapytała ją - trzeba starać się zasnąć
 - Nie mogę, zanadto cierpię! więc modlę się...
 - A co siostra mówi Jezusowi?
 - Nic Mu nie mówię, kocham Go!

Wdzięczność jest tym, co najbardziej przyciąga łaski Boże; gdy dziękujemy za dobrodziejstwa, Bóg jest wzruszony i spieszy, by dać nam dziesięć nowych łask, a jeśli dziękujemy nadal z takim samym wylaniem, to jakże nieobliczalne jest pomnożenie łask!

Poproszono mnie o szpilkę, która była mi wygodna w użyciu i żałowałam, że muszę ją dać. Siostra Teresa od Dzieciątka Jezus powiedziała mi: "Ach! jaka ty jesteś bogata! Nie możesz być szczęśliwa..."

To my mamy pocieszać Jezusa, a nie Jezus nas. Wiem, że On ma tak dobre Serce, iż osuszy twe łzy, gdy będziesz płakać, ale potem odejdzie smutny, bo nie będzie mógł na tobie złożyć swej Boskiej Głowy. Jezus kocha serca radosne, kocha dusze zawsze uśmiechnięte.

Mój Jezu, Ty się już dosyć napracowałeś, dosyć napłakałeś podczas trzydziesty trzech lat Twego życia na ziemi! Dzisiaj odpocznij sobie... Teraz jest na mnie kolej walczyć i cierpieć.

(...) ma On [Jezus] równocześnie wielką słabość: jest ślepy! a także nie posiada jednej wiedzy: to jest wyrachowania.
Ale, by uczynić Go tak ślepym i niezdolnym do najmniejszego rachunku, trzeba umieć chwycić Go za serce; to Jego słaba strona...

Spoglądając na swoje wychudłe ręce rzekła:
"Staję się już szkieletem. To mi się podoba!"

Będę kradła... Dużo rzeczy w Niebie zniknie, bo je wam przyniosę... Będę małą złodziejką, będę brała wszystko, co mi się będzie podobało.

Skądinąd jesteśmy szczęśliwsi od Niej [Maryi], bo Ona... nie miała Najśw. Dziewicy do kochania... o tyle jest to słodsze dla nas, a mniej słodkie dla Niej!...

Miłość Jezusową dla Celinki zrozumieć zdoła jedynie Jezus!... Jezus popełniał szaleństwa dla Celiny... Niechże Celina również szaleństwa czyni dla Jezusa... Miłość płaci się jedynie miłością a rany zadane miłością zagoić potrafi tylko miłość.

Jezus nie mówi do nas: "Spuśćcie oczy, przypatrzcie się łanom złocistych kłosów i idźcie żąć"; nasza misja jest daleko wznioślejsza. Oto słowa Jezusa: "Podnieście oczy wasze i patrzcie..." Patrzcie, jak wiele w moim Niebie jest miejsc pustych; waszym zadaniem zapełnić je... jesteście moimi Mojżeszami, modlącymi się na górze; proście mnie o robotników, a ześlę ich, czekam tylko na waszą modlitwę, na jedno westchnienie serca waszego!

1 komentarz: